Jak nosić wysokie obcasy – zdradzamy tricki
Szpilki to nieodzowny atrybut każdej z nas, sprawiający, że czujemy się niesamowicie kobieco. Założenie wysokich obcasów może czynić cuda: wydłużyć nogi, wysmuklić sylwetkę, dodać seksapilu i pewności siebie oraz wiele innych. Nie wyobrażam sobie założyć elegancką sukienkę i nie ubrać do nich szpilek.
Jak zatem pogodzić kobiecą skłonność do niebotycznie wysokich obcasów z dbaniem o nasze stopy? Jak nosić wysokie obcasy? Czy noszenie szpilek już zawsze musi się nam kojarzyć z brakiem komfortu i obolałymi stopami?
Szpilka szpilce nierówna…
Jest rzeczą oczywistą, że zarówno ja, jak i z pewnością wiele z Was w niektórych sytuacjach czuje obowiązek założenia wysokich obcasów. Dodają nam elegancji i szyku wymaganego w określonych sytuacjach. Wiele z nas uwielbia je nosić na co dzień, mimo, że często okupujemy to bólem nóg, kręgosłupa, pęcherzami lub obtarciami. Jak zatem wybrać odpowiednie buty, aby zachować komfort noszenia, czuć się dobrze i jednocześnie zadbać o stopy?
Przedstawię kilka rad, które (mam nadzieję ) ułatwią Wam wybór wygodnych szpilek.
Oczywiście, wybór butów na wysokim obcasie przede wszystkim determinuje ich wygląd. Często pierwsze, oszałamiające wrażenie przysłania nam inne cechy wypatrzonych butów. Dlatego powinnyśmy z rozwagą dokonywać zakupu wysokich obcasów.
- Istnieje niepisana zasada, że kobiety z małą stopą powinny unikać noszenia szpilek na bardzo wysokim obcasie. Im mniejsza stopa, tym większy ciężar ciała przenoszony jest na jej przednią część, przez co chód osób mniej wprawionych w noszeniu wysokich obcasów może wydawać się niezdarny.
- Wysokie obcasy na platformie wbrew pozorom są stabilniejsze niż na płaskiej. Przednia część stopy nie „stąpa” po twardy podłożu – platforma idealnie amortyzuje to, przez co samo chodzenie w takich butach jest o wiele bardziej komfortowe.
- W miarę możliwości potraktujmy zakup szpilek jako inwestycję na dłuższy czas, dlatego unikajmy tanich, kiepskiej jakości butów. Osobiście wielokrotnie zdarzało mi się kupić buty na wysokim obcasie w karygodnych ilościach i niskich cenach. Kończyło się to zazwyczaj okropnym bólem nóg, obtarciami, pęcherzami, a niekiedy w takich butach czułam się jak w drewnianych chodakach… Zazwyczaj po jednym lub dwóch użyciach buty lądowały na dnie szafy, nigdy więcej nie założone – bo kto chciałby założyć ponownie buty, po których na 100% nabawi się ran i bólu?! Stąd też postawmy na buty dobrej jakości, najlepiej z prawdziwej skóry, które będą zdecydowanie bardziej przyjazne naszym stopom i przy odpowiedniej pielęgnacji posłużą nam przez wiele lat.
- Jeżeli nosicie wysokie obcasy okazjonalnie i nie jesteście zwolenniczkami posiadania „stu par” szpilek, warto kupować fasony klasyczne, które zazwyczaj pasują do każdej kreacji. Oczywiście niezastąpione i ponadczasowe są czarne szpilki, ale z własnego doświadczenia polecam również zaopatrzyć się w pastelowe szpilki, np.: kremowe, blado-różowe lub ecri. Te kolory również pasują do wielu naszych ubrań i dla odmiany warto czasem założyć jasne buty (świetnie pasują do klasycznych jeansów) 😉
- Jeżeli nie chodzisz często w szpilkach i brak Ci wprawy w chodzeniu na wysokim, cieniutkim obcasie, warto kupić buty z trochę grubszym słupkiem. Zapewni to większą stabilność i zdecydowanie ułatwi poruszanie się.
Foto: allegro.pl
Plusy i minusy noszenia szpilek
Warto traktować buty na wysokim obcasie jako część naszego wystroju na specjalne okazje. Zbyt częste chodzenie w szpilkach skutkuje poważnymi deformacjami naszych stóp.
- Częste chodzenie w tego typu butach powoduje problemy z kręgosłupem (jego przeciążenie), pękanie paznokci, deformacje palców u stóp, haluksy (które w wielu przypadkach leczone są wyłącznie chirurgicznie), żylaki, itd.
- Chodzenie zazwyczaj w szpilkach przed długi czas sprawia, że nasze stopy przyzwyczają się do ciągłego napięcia i nawet przejście na obuwie z niską podeszwą nie rozwiązuje od razu problemu. W takich przypadkach należy stopniowo obniżać obcas, aby stopa miała czas na przyzwyczajenie się do innego układu.
- Po zdjęciu butów na wysokim obcasie, częstokroć obserwujemy obtarcia, pęcherze i czujemy piekący ból stóp – niestety przy źle dobranych butach na tego typu skutki musimy się przygotować.
Foto: zdrowie.wp.pl
- W ekstremalnych sytuacjach bardzo łatwo o kontuzję. Niestabilne buty, nierówne lub śliskie podłoże, brak koordynacji ruchowej czy niewprawność w noszeniu szpilek może skończyć się upadkiem, który może pociągnąć za sobą niekiedy poważne konsekwencje. I wcale nie miałam tu na myśli zażenowania i wstydu.
Żeby nie popaść w rozpacz i nie pozostać w przeświadczeniu, że szpilki to „samo zło” przedstawię ich niepodważalne zalety:
- Optycznie wysmuklają sylwetkę i wydłużają nogi
- Dodają nam kobiecości i elegancji
- Sprawiają, że stajemy się wyższe (to plus przede wszystkim dla niższych kobiet 😉 )
- Sprawiają, że utrzymujemy proste plecy zarówno przy chodzeniu, jak i siadaniu
- Zazwyczaj mamy wciągnięty brzuch, przez co nie garbimy się
- Jeżeli obcas jest dość szeroki i niezbyt wysoki, to zdecydowanie jest to zdrowsze obuwie dla naszych stóp niż buty na płaskiej podeszwie.
Foto: black2121angel.crazylife.pl
Pamiętajcie, że buty powinny być przede wszystkim WYGODNE. To pierwsza cecha jaką powinniśmy się kierować podczas zakupów. Wygoda nie musi się kojarzyć wyłącznie ze sportowym obuwiem – dobrze dobrane szpilki i wysoka jakość materiału, z którego zostały wykonane są kluczem do posiadania wysokich obcasów, których użytkowanie będzie dla nas samą przyjemnością:)
Ja muszę mieć trochę platformy, bo inaczej bardzo mnie bolą stopy i najlepiej żeby była miękka wkładka 🙂