Alterna Bamboo Smooth Kendi Oil olejek do włosów

Wystarczą cztery krople, aby wygładzić i nawilżyć włosy, zregenerować zniszczone końcówki i ułatwić rozczesywanie. Olejek do włosów Alterna Bamboo Smooth Kendi Oil to ekologiczny kosmetyk bez siarczanów i parabenów, bardzo wydajny, o silnym działaniu.

A w naszym sklepie...

fot. © Pajmon.com Katarzyna Kozłowska

Zgodnie z naszą formułą olejek do włosów Alterna został oceniony w 7 kluczowych kategoriach:

1. Opakowanie
2. Zapach i konsystencja
3. Wydajność
4. Działanie
5. Zalety
6. Wady
7. Ocena ogólna w skali od 1 do 5

Katarzyna – studentka grafiki, zamiłowanie do sztuki przejawia się także w jej wyglądzie. Swoje długie włosy poddaje wielu zabiegom, takim jak codzienne mycie głowy, prostowanie czy farbowanie we wszystkich możliwych kolorach, począwszy od brązów, a skończywszy na różu i błękicie.

Z natury jej włosy są cienkie i delikatne, a eksperymenty jeszcze bardziej osłabiły ich kondycję. Stały się wysuszone, łamliwe i pozbawione objętości. Kasia używa wielu kosmetyków ukierunkowanych na regenerację, wzmocnienie i wygładzenie struktury włosa. Jej ulubionymi markami są: Kérastase, Joico i Farouk Chi. O swoich włosach mówi tak:

• Długość: długie.
• Farbowane: tak.
• Rodzaj włosów: cienkie i delikatne, z reguły proste, lekko falują się pod wpływem wilgoci.
• Problemy z włosami: łamliwe, szybko przetłuszczają się u nasady, przesuszone, pozbawione połysku i objętości.

Katarzyna testowała dla Was profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji włosów. W skład zestawu wchodzą:

• Goldwell Scalp Specialist Deep Cleansing Shampoo,
• Kérastase Chroma Sensitive Cleansing Balm,
• Kérastase Ciment Thermique,
• Alterna Bamboo Smooth Kendi Oil.

W tej recenzji Kasia opowie Wam co sądzi na temat olejku Alterna Bamboo Kendi Oil, do kupienia w sklepie Estyl.pl.

1. Opakowanie. Olejek do włosów Bamboo Kendi Oil to niewielka 50 ml buteleczka, stworzona z przezroczystego plastiku, co mnie bardzo cieszy, gdyż lubię upuszczać i tłuc kosmetyki. Wygląda jak szklana, ale jest niezniszczalna. Na tyle buteleczki znajduje się naklejka z bambusową grafiką, która jest widoczna przez lekko złoty preparat. To bardzo charakterystyczny motyw dla kosmetyków serii Alterna Bamboo. Dość oryginalnym i wygodnym rozwiązaniem jest dozowanie preparatu za pomocą zakraplacza, który jest równocześnie zakrętką. Cała stylistyka przynosi mi na myśl ekologię i naturalne składniki.

2. Zapach i konsystencja. Zapach Alterna Kendi Oil jest dość neutralny, delikatny. Mi osobiście przypomina suszone kwiaty i zioła. Całkiem przyjemny. Konsystencja jest gęsta i oleista. Nawet przy użyciu zakraplacza ciężko utworzyć idealne, pojedyncze krople. Kosmetyk w dotyku wydaje się śliski i ciężki, ale nie obciąża włosów. Jest on przezroczysty, ale ma bardzo delikatny odcień brązu/złota.

3. Wydajność. Olejek do włosów Alterna Bamboo Kedni Oil jest bardzo wydajny. Na pokrycie całych włosów wystarczyło 4-5 kropli. Większa ilość sprawia, że całość wydaje się przetłuszczona. Raz w tygodniu stosowałam go jako kurację na noc, wtedy zwiększałam ilość do 10-12 kropli. Jednak jego gęstość i intensywność sprawiły, że mimo codziennego stosowania i małej buteleczki pozostała jeszcze duża ilość preparatu.

4. Działanie. Po myciu nakładałam Kendi Oil w ilości około 4 kropel głównie na końce włosów. To one potrzebują u mnie największego nawilżenia i odbudowy. Rozprowadzając docierałam do połowy głowy, celowo omijając nasadę. Cienkie włosy przy skórze nie poradziłyby sobie ze zbyt dużym natłuszczeniem i przeciążeniem, u mnie wyglądałyby na nieświeże. Jednak pozostała ich część, muszę przyznać, prezentowała się fenomenalnie. Zdrowy wygląd, nieskazitelne nabłyszczenie i subtelna miękkość, już po pierwszym zastosowaniu. Nie trzeba było czekać na efekty. Można powiedzieć, że moje końcówki uzależniły się od tego preparatu, gdyż z każdym innym, zastępczym kosmetykiem wypadały gorzej. Ponadto produkt przeciwdziałał puszeniu się i elektryzowaniu.

Ciekawa byłam, czy olejek do włosów Bamboo Smooth sprawdzi się jako nocna kuracja. W tym przypadku pokryłam nim całe włosy od nasady po same końce i czekałam na efekty do rana. Wcześniej olejek stosowałam głównie na mokre, umyte włosy, bez spłukiwania. Sprawdził się wtedy doskonale. Był intensywny, ale na tyle wyważony, że pasma wyglądały na mocne i lśniące. Jednak jego większa ilość po całonocnej kuracji musi być dokładnie zmyta, gdyż ma działanie zbyt przetłuszczające. Rano miałam wrażenie, że preparat wniknął do wnętrza włosków sprawiając że były gładkie i miękkie. Taka kuracja, być może nie jedna, ale 3-4 dały efekty. Zauważyłam poprawę, szczególnie jeśli chodzi o grubość, sprężystość i gładkość.

Czy włosy są zdrowsze? Zdecydowanie tak.

Z jednej strony są olejek do włosów zawiera bardzo naturalne składniki takie jak: organiczny ekstrakt z bambusa, ekologiczny olejek Kendi czy odżywczy, chroniący przed przeciwutleniaczami tokoferol, a z drugiej… a no właśnie. W składzie pojawiły się silikony.

To dość dyskusyjny temat wśród kosmetyków. Mi osobiście nie przeszkadzają, ale są osoby, które zwracają na to szczególną uwagę. Ich największą wadą jest to, że niektóre ciężko się zmywają, tworząc wokół włosa powłokę, która nie przepuszcza składników odżywczych i obciąża włosy. Jednak na pocieszenie dodam, że Olejek Bamboo Smooth zawiera jednie silikony przyjazne: lotne i łatwo zmywalne, NIE zawiera parabenu, glutenu, ftalanów, olejów mineralnych, parafiny, chemicznych preparatów pieniących i myjących oraz siarki. Ponadto ma certyfikowane składniki roślinne i składniki bioaktywne pochodzenia morskiego.

5. Zalety. Kosmetyk uratował moje końcówki. Nie musiałam ich ścinać by wyglądały na zdrowe i mocne. Dłuższe stosowanie preparatu dało efekt nawilżenia i odbudowy. Włosy nawet w najbardziej zniszczonych miejscach przestały się szarpać i plątać, z łatwością się rozczesywały. Stały się naturalnie piękne i silne.

6. Wady. Olejek stosowany u nasady lub w za dużej ilości ma tendencje do przetłuszczania i obciążania, jednak używany „z głową” staje się kosmetykiem niemal idealnym na zniszczone i osłabione włosy.Dla niektórych dużą wadą będzie zawartość silikonów.

7. Ocena ogólna. Olejek do włosów Kendi Oil Bamboo Smooth stał się moim rytuałem po każdym myciu włosów. Jego działanie dawało na tyle dobre i skuteczne efekty, że ciężko mi go zastąpić innym preparatem. Włosy po kuracjach stały się zdrowsze i wyglądały jakbym nie używała prostownicy, suszarki, wysuszających lakierów i nie stosowała zabiegów koloryzacji i rozjaśniania. Duży plus za szybki i widoczny efekt. Osobiście nie zauważyłam żądnych niepokojących skutków stosowania silikonów, szczególnie w tym preparacie, jednak wiem, że wiele osób jest bardzo wyczulonych na tego typu „ulepszacze”. Dlatego postaram się być uczciwa i do mojej 5 dopiszę minus.