Alterna Bamboo Shine Brilliance Cream krem nabłyszczająco-wygładzający
Alterna to marka naturalnych kosmetyków do pielęgnacji włosów. Krem nabłyszczająco-wygładzający Alterna Bamboo Shine Brillance, który tym razem przetestowała Elżbieta, nie zawiera siarczanów ani parabenów, wykazuje działanie stylizująco-wygładzające. Przeczytajcie recenzję naszej Testerki.
fot. © Pajmon.com Aneta Wysocka
Zgodnie z naszą formułą, kosmetyk został oceniony w 7 kluczowych kategoriach:
- Opakowanie
- Zapach i konsystencja
- Wydajność
- Działanie
- Zalety
- Wady
- Ocena ogólna w skali od 1 do 5
Elżbieta (54 l.) psycholog. Od pewnego czasu jej marzeniem są długie włosy, upięte w gruby kok, dlatego z wielkim zaangażowaniem dba o kondycję swoich włosów. Mimo częstej zmiany fryzury oraz ich koloru, stan i wygląd włosów jest godny pozazdroszczenia. Większość rówieśników nie dowierza, że będąc po 50-ce, można mieć tak gęste, zdrowe i długie włosy.
Elżbieta ma włosy sięgające pasa. Włosy są regularnie farbowane od wielu lat. Od pewnego czasu jest to gama wszelkich odcieni blondu. Od popielatego, przez naturalny po skandynawski blond. Mimo tak licznej kolorystyki, włosy nie są zniszczone, konieczne jest tylko ich regularne podcinanie, ze względu na rozdwajanie się końcówek. Problem z końcówkami włosów, to niestety efekt częstego farbowania włosów na jasny kolor. W zależności od użytych kosmetyków, potrafią być niesforne i puszyć się. Poza tym włosy są suche, ale nie przesuszone, ponieważ ich właścicielka dba o ich regularne nawilżanie. Według Elżbiety, przy zapuszczaniu włosów niezbędne stają się kosmetyki pielęgnacyjne. Do jej ulubionych marek należą: TIGI, Loreal, Wella, CHI.
O swoich włosach mówi tak:
- Długość: długie do pasa
- Farbowane: tak
- Rodzaj włosów: grube, proste
- Problemy z włosami: włosy są suche, przez co potrzebują głębokiego nawilżenia. Często zdarza się, że włosy tuż po farbowaniu szybko blakną i stają się matowe. By nie wyglądały jak siano, trzeba je często farbować. To z kolei sprawia, że włosy wymagają sporo uwagi i bardzo uważnej pielęgnacji. Ich największym problem są rozdwajające końcówki.
Elżbieta dostała do przetestowania zestaw kosmetyków do pielęgnacji i stylizacji włosów. W skład zestawu wchodzą kosmetyki marki Alterna:
- Alterna Seasilk Caviar Blonde szampon do włosów blond;
- Alterna Seasilk Caviar Blonde odżywka do włosów blond;
- Alterna Bamboo Shine Brilliance Cream krem do włosów.
Dziś, Elżbieta podzieli się z Wami opinią na temat kremu nabłyszczająco-wygładzającego Alterna Bamboo Shine, do kupienia w sklepie eStyl.pl.
1. Opakowanie. Krem Alterna Bamboo Shine Brilliance opakowany jest w poręczną tubę wielkości przeciętnego opakowania pasty do zębów. Zielona barwa tuby rzeczywiście przypomina bambus, przypominając mi za każdym razem, że sięgam po ekologiczny kosmetyk. W opakowaniu uwielbiam jego poręczność. By zaaplikować produkt na dłoni, wystarczy przekręcić zakrętkę, a z małego otworu możemy wycisnąć niewielką ilość kosmetyku – dzięki temu kontrolujemy jego dozowanie.
2. Zapach i konsystencja. Krem nabłyszczający włosy Alterna Shine ma delikatny kwiatowy zapach, który po wniknięciu we włosy, utrzymuje się przez kilka godzin po aplikacji. Konsystencja przypomina średniej gęstości perłowy balsam i posiada delikatne błyszczące drobinki ( widoczne na dłoni po rozprowadzeniu kremu na włosach).
3. Wydajność. Wystarczy odrobina kosmetyku, by nadać włosom potrzebne nabłyszczenie. Nie używam go codziennie, jedynie od czasu do czasu, chcąc podkreślić blaskiem jakąś wyszukaną fryzurę. Krem przed nałożeniem na włosy, zawsze rozcieram w dłoniach i nakładam tylko na wierzchnią część moich włosów. Myślę, że jest całkiem wydajny, jeśli oczywiście stosujemy go z umiarem.
4. Działanie. Krem nadaje włosom wysoki połysk i intensywny kolor. Włosy po zastosowaniu kremu przestały się elektryzować, co w przypadku moich długich włosów jest naprawdę fantastyczną zaletą. Wszystkie posiadaczki długich włosów wiedzą, że walka z elektryzowaniem się włosów jest trudna, zwłaszcza zimą, gdy nosimy wełniane czapki, szaliki czy nawet swetry. Po zastosowaniu kremu Bamboo Shine Brilliance mogę z większym sukcesem zapanować nad włosami. Przeważnie czeszę się w długi warkocz, z którego już po godzinie wystają niesforne kosmyki. Po powrocie z pracy wyglądam jakbym miała na głowie przesuszony kłos, a nie misternie zapleciony warkocz. Od kiedy zaczęłam używać kremu do włosów Alterna Bamboo Shine, włosy nie puszą się, a moje fryzury są gładkie, jak po wizycie u fryzjera.
Krem nabłyszczająco-wygładzający po nałożeniu na włosy, sprawia, że dużo łatwiej jest nad nimi zapanować – to z kolei przyspiesza ich stylizację. Jest to ważne, zwłaszcza rano przed wyjściem do pracy, gdy wciąż brak mi czasu zabawę z włosami. Włosy są dużo bardziej elastyczne i wyglądają zdrowo ( głównie dzięki niesamowitemu połyskowi jaki uzyskujemy po nałożeniu kremu na włosy). W składzie kosmetyku znajdziemy witaminę C, aminokwasy, minerały oraz kwasy omega dlatego też, krem jest nie tylko produktem do stylizacji, ale także wspaniale odżywia włosy. Chroni je i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia.
5. Zalety. Krem wygładzający Alterna Shine sprawia, że moje suche włosy stają się błyszczące, elastyczne i bardziej podatne na układanie. Krem można stosować zarówno na mokre, jak i na suche włosy, dlatego uważam, że kosmetyk ma wszechstronne zastosowanie. Stosując krem na mokre włosy, traktuję go głównie jako odżywkę do włosów, dla stylizacji fryzury, nakładam krem na suche włosy. Krem, co ważne, nie obciąża włosów i nie pozostawia na nich tłustego filmu. Ułatwia również rozczesywanie. Dzięki odżywczej formule świetnie sprawdza się jako balsam na końcówki włosów.
Podobnie jak wszystkie produkty marki Alterna, również krem nabłyszczająco-wygładzający Bamboo nie zawiera sztucznych, chemicznych składników takich jak parabeny, siarczany czy parafiny. To produkt wysoce ekologiczny, dlatego z tym większą przyjemnością po niego sięgam.
6. Wady. Jak dla mnie produkt idealny. Konsystencja kremu może być zbyt ciężka dla kobiet o włosach przetłuszczających się, dlatego należy uważać, by nie nałożyć zbyt dużo kremu. Mam włosy suche, więc na moich włosach krem sprawdza się idealnie.
7. Ocena ogólna. Krem oceniam na 5. Z pewnością sprawię sobie ten kosmetyk po raz drugi.