Końcówki włosów – 5 faktów i mitów
Czy końcówki włosów mają naprawdę tak duże znaczenie w pielęgnacji i wyglądzie fryzury? Okazuje się, że tak. Stan końców włosów to kropka nad i, która decyduje często o odbiorze nie tylko całej fryzury, ale i naszej osoby. Zweryfikujemy popularne teorie na temat pielęgnacji końcówek włosów.
fot. © Pajmon.com Piotr Bielecki
Podcinanie wzmacnia włosy
Teoria: podcinanie końcówek włosów wzmacnia je i zapobiega wypadaniu. To chyba jedna z najczęstszych teorii na temat końcówek. Czy to prawda? Z jednej strony obcięcie zniszczonych końcówek włosów odświeża całą fryzurę, odciążając włos w samym mieszku. Szczególnie odczują to posiadaczki włosów ciężkich i grubych. Lekka, zdrowiej wyglądająca fryzura i krótsze włosy – to może sprawiać wrażenie zmniejszenia wypadania. Pamiętamy, że włos na samym końcu pozbawiony jest komórek nerwowych i obcięcie końcówek włosów nie stymuluje cebulki i nie pobudza włosów do szybszego wzrostu. Cebuli włosów wzmocnią za to wcierki i balsamy przeznaczone do skóry głowy. Niestety zabieg podcięcia włosów nie wzmocni ich, ale nada z pewnością fryzurze pożądanej, zdrowej formy.
Serum czy nożyczki?
Teoria: rozdwojone włosy może uratować dobre serum lub olejek do włosów. Zadajmy sobie pytanie czym jest rozdwajanie włosów? To rozwarstwienie i strzępienie struktury włosa na końcach. Przypomina on suchą miotełkę, z której zdjęliśmy klips scalający. Im włos bardziej stary i zniszczony, tym bardziej będzie się kruszył i łamał, niczym zbutwiała, pozbawiona wilgoci deska. Rozdwojenie włosów postępuje sukcesywnie, gdy nic z tym nie robimy. W praktyce oznacza to, że przesuszony, martwy włos wykrusza się, a najlepszą droga uratowania całej fryzury jest obcięcie mocno zniszczonej części. Serum do włosów wygładzi powierzchownie strukturę zniszczonych włosów, ale nie scali wewnątrz rozwarstwiającej się łuski. Do tego służą odżywki i maski do włosów. Czy to oznacza, ze należy zrezygnować ze stylizatorów i serum do włosów? Nie! Dzięki nim chronimy końce przed przesuszeniem i ucieczką wody, zniszczeniami, czy ciepłem z suszarek. Rozdwojone końce obcinamy, bo nic ich nie sklei, resztę sukcesywnie ochraniamy każdego dnia.
Rozdwajanie a długość włosów
Teoria: rozdwajają się tylko długie włosy. Niestety nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Rozdwajaniu ulegają końcówki każdego rodzaju włosów, niezależnie od ich długości. Wystarczy spełnić jeden warunek – osłabić, przesuszyć i zniszczyć strukturę łuski włosa. Krótkie lub półdługie włosy, które rozjaśniamy i farbujemy, stylizujemy na ciepło, poddajemy działaniu chlorowanej wody, szarpiemy przy czesaniu, czy myciu, nie chronimy przed promieniowaniem UV, mogą ulec rozdwojeniu i sukcesywnemu niszczeniu. Rozdwojone końce bardziej widoczne są na włosach ciemnych, prostych i długich, głównie ze względu na jaśniejszą i postrzępioną strukturę na końcu.
Gumka nie niszczy włosów
Teoria: gumka nie niszczy końcówek włosów. Owszem, ale tylko wtedy gdy jest właściwie dobrana i gdy nie używamy jej zbyt często. Wygoda oraz trwająca moda na koczki i upięcia powoduje, że spinek i gumek używa większość z nas. Niestety w przypadku suchych włosów gumka często pozostawia nieestetyczny ślad, odkształca i niszczy końce włosów. Im bardziej włos pozbawiony wilgoci i wysokoporowaty, tym bardziej nieestetycznie to wygląda. Niszczy oraz łamie strukturę włosów każda gumka z elementami metalowymi, czy ostra i cienka gumka recepturka. Takie elementy ozdobne przyczyniają się też do rozdwajania włosów, szczególnie gdy jesteśmy na to podatni. Moje suche włosy odkształca nawet popularna gumka frotka, jeśli używam jej zbyt długo. Sprawdza się jedynie gruba i miękka zamszowa gumka oraz gumka do włosów Invisibobble. Pamiętajmy, by przy częstym spinaniu włosów używać kremów lub olejków ochronnych oraz silnie nawilżających masek do włosów.
Olejowanie końcówek włosów
Teoria: olejowanie włosów poprawia kondycję przesuszonych końcówek. Zdecydowanie tak! Włosy na długości, szczególnie te przesuszone, kruche, często farbowane, puszące się i o porowatej strukturze, wymagają systematycznego stosowania emolientów. Dotyczy to bez wyjątku zarówno emolientów naturalnych (oleje pochodzenia naturalnego), jak i syntetycznych (silikony). Olejowanie włosów odbudowuje naturalny płaszcz lipidowy włosów, który sukcesywnie niszczymy poprzez farbowanie, czy codzienną stylizację na ciepło. Dzięki dobraniu odpowiedniego oleju do włosów nie tylko poprawimy elastyczność, czy połysk włosów na długości, ale zapobiegamy ich wypadaniu (olej wcierany w skórę głowy przed myciem).