Kérastase Resistance Bain Force Architecte [3-4] szampon odbudowujący włosy
Zwarta struktura włosa może być naruszona przez liczne czynniki zewnętrzne, a to prowadzi do łamania i puszenia się włosów oraz do ich wypadania. Szampon dobudowujący Kérastase Resistance Bain Force Architecte [3-4] zawiera składniki uzupełniające strukturę włosa. Przeczytajcie, jakie wrażenia ze stosowania szamponu ma nasza Testerka.
fot. © Pajmon.com Katarzyna Kozłowska
Zgodnie z naszą formułą szampon odbudowujący został oceniony w 7 kluczowych kategoriach:
- Opakowanie
- Zapach i konsystencja
- Wydajność
- Działanie
- Zalety
- Wady
- Ocena ogólna w skali od 1 do 5
Katarzyna – studentka grafiki, zamiłowanie do sztuki przejawia się także w jej wyglądzie. Swoje długie włosy poddaje wielu zabiegom, takim jak codzienne mycie głowy, prostowanie czy farbowanie we wszystkich możliwych kolorach, począwszy od brązów, a skończywszy na różu i błękicie.
Z natury jej włosy są cienkie i delikatne, a eksperymenty jeszcze bardziej osłabiły ich kondycję. Stały się wysuszone, łamliwe i pozbawione objętości. Kasia używa wielu kosmetyków ukierunkowanych na regenerację, wzmocnienie i wygładzenie struktury włosa. Jej ulubionymi markami są: Kérastase, Joico i Farouk Chi. O swoich włosach mówi tak:
- Długość: długie.
- Farbowane: tak.
- Rodzaj włosów: cienkie i delikatne, z reguły proste, lekko falują się pod wpływem wilgoci.
- Problemy z włosami: łamliwe, szybko przetłuszczają się u nasady, przesuszone, pozbawione połysku i objętości.
Katarzyna testowała dla Was kosmetyki do włosów z serii Kérastase Resistance. W skład zestawu wchodzą:
- szampon obudowujący Kérastase Bain Force Architecte,
- cement odbudowujący Kérastase Ciment Anti-Usure,
- maska do włosów kruchych Kérastase Mask Force Architecte,
- spray do włosów Kérastase Resistance Double Force Spray.
W tej recenzji Kasia opowie Wam co sądzi na temat kąpieli Kérastase Resistance Force Architecte ]3-4], do kupienia w sklepie Estyl.pl.
1. Opakowanie. Szampon odbudowujący Kérastase Resistance Bain Force Architecte [3-4] ma niewielką, poręczną 250 ml buteleczkę. Jest ona plastikowa i dość sztywna, a jej kształt sprawia, że łatwo utrzymuje się w dłoni. Opakowanie jest nieprzezroczyste, przez co nie widać ile kosmetyku pozostało. Kolorystyka jest jasna, blado zielona. Energii dodaje jej soczysta zieleń zakrętki. Zakrętka jest dość duża, o kształcie wydłużonego koła, co sprawia, że łatwo się odkręca, nawet jeśli ręce są mokre i pokryte pianą. Kosmetyk wydobywa się przez dość duży otwór, zapewniający wygodną aplikację.
2. Zapach i konsystencja. Kąpiel Kérastase Force Architecte jest perłowa-biała i półprzezroczysta. Ma lekką, ciągnącą się konsystencję. W dotyku kosmetyk jest śliski i klejący. Bardzo spodobał mi się piękny, intensywny zapach. Myjąc włosy czułam się jakbym używała aromaterapii. Kojarzy mi się on z owocami połączonymi z aromatem słodkich perfum. Być może, wyczuwam coś na wzór zielonego jabłka i malin.
3. Wydajność. Preparat bardzo dobrze się pieni. Nawet niewielka ilość, powiedzmy wielkości małej łyżeczki, jest w stanie wytworzyć tyle lekkiej piany, by spokojnie wystarczyło na umycie długich włosów. Mimo, że buteleczka jest niewielka to wydajność kosmetyku nam to wynagradza. Nawet biorąc pod uwagę codzienne stosowanie Szampon Kérastase Force Architecte [3-4]wystarcza na długi czas.
4. Działanie. Szamponu odbudowującego Kérastase Resistance Force Architecte [3-4] używałam jako codziennej pielęgnacji. Na mokre włosy nakładałam niewielką ilość kosmetyku, z czego powstawała spora ilość piany. Po spłukaniu używałam odżywki lub maski z tej samej serii. Co zauważyłam? Włosy są zdecydowanie zdrowsze. Po paru myciach stały się gładsze i lśniące. Na pewno jest też poprawa w samej strukturze włosa. Nie mam bowiem rozdwojonych końcówek, a pojedyncze włoski przestały się urywać. Zauważyłam też, że na szczotce zmniejszyła się ilość wypadających włosów. Ponadto fryzura jest miękka i lekka w dotyku. Obawiałam się, że takie intensywne odbudowywanie będzie szło w parze z dużym natłuszczeniem. Jednak pasma ładnie się układały i zbytnio nie przylegały do skóry głowy. Działanie regeneracyjne szamponu zauważyłam także w tym, że moja fryzura zyskała na długości. Zawsze to kilka dodatkowych centymetrów na lato.
Słońce, codzienne mycie i prostowanie oraz częste farbowanie sprawiają, że moje włosy są koszmarnie przesuszone i zniszczone. Szamponowi zawdzięczam widoczną poprawę ich elastyczności i grubości. Włosy stały się bardziej „mięsiste”.
Szampon odbudowujący Kérastase zawiera kompleks Ciment – Cylane 3 z Intra Cylane – odpowiedzialny za odtwarzanie struktury kruchego włosa, Pro – Keratyna, która uzupełnia ubytki wewnątrz włosa oraz Ceramidy – składnik, który naturalnie występuje we włosach, a jego dodatkowa ilość wygładza i chroni przed uszkodzeniem.
5. Zalety. Jestem bardzo zadowolona z kosmetyku. Szampon odbudowujący Kérastase wolno, ale skutecznie poprawia kondycję włosów. Są one gładkie, lśniące i nie wyglądają na zbyt obciążone i przesuszone. Ma się wrażenie, że każdy pojedynczy włosek jest otoczony przez śliską powłokę, która go chroni i uelastycznia. Zauważyłam poprawę jeśli chodzi o rozdwojone, wysuszone końce. Moje włosy przestały się urywać i wypadać, dzięki czemu zyskałam na długości.
6. Wady. Nie zauważyłam żadnych rażących wad testowanego produktu.
7. Ocena ogólna. Mam własny, osobisty test, który mówi mi na ile skuteczny jest dany kosmetyk. Otóż, gdy moje włosy są zdrowe zaczynają się lekko falować. Po stosowaniu Szamponu Kérastase Resistance [3-4] pojawiły się duże fale. U mnie Szampon Force Architecte zdał sprawdzian na mocną 5.