Letnie fryzury, czyli plażowa stylizacja włosów

Letnie fryzury często kojarzą się z nudą i przymusem – spinamy byle jak włosy, byle tylko nie rozpłynąć się z gorąca. Z drugiej strony wiele kobiet wpada w wir przygotowań na plażę – wybiera seksowne stroje kąpielowe, wodoodporny make-up, kapelusze i inne dodatki, zapominając niestety o włosach. Nosimy je rozpuszczone i narażamy na szkodliwe działanie słonej wody, piasku i promieni słonecznych. Efekt zna każda z nas – włosy są przesuszone, a my po wyjściu z wody wyglądamy jak zmokłe kury.

A w naszym sklepie...

Letnie fryzury mogą być ciekawe

By tego uniknąć warto już teraz pomyśleć o tym, jak uczesać się na plażę. Pamiętajcie, że nie musicie wybierać tylko jednej wersji uczesania. Fryzury na plażę też mogą być ciekawe!

Koński ogon – nudny czy klasyczny?

Najbardziej banalną, ale jednocześnie sprawdzoną fryzurą jest koński ogon. Gładko zaczesane i spięte włosy wyglądają naprawdę seksownie. Takie upięcie polecam osobom, które dużo spacerują i w związku z tym chcą wyglądać ładnie. Dobrym pomysłem jest nałożenie na włosy odżywki bez spłukiwania lub serum z filtrem. To nie tylko ochroni nasze włosy przed słońcem czy słoną wodą, ale również sprawia, że włosy a’la koński ogon stają się gładkie i błyszczące.

Kok wyeksponuje linię szyi

Każdy koński ogon, możemy spiąć w równie seksowny kok. Przyznam, że koczek jest fryzurą, którą lubię latem najbardziej. Po pierwsze ładnie eksponuje linię szyi i karku, po drugie włosy są mniej narażone na szkodliwe promieniowanie słoneczne. Możesz wybrać ciasny wysoki kok lub bardziej luźny, tuż nad karkiem. Im aktywniej spędzasz wakacje, tym upięcie powinno być stabilniejsze.

Pomysł na letnie fryzury – warkocze

Doskonałą fryzurą na lato są modne w tym sezonie warkocze. Do wyboru mamy wszelkie warkoczyki, plecionki, kłosy. Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia.  Dla wszystkich tych, które nie mogą oprzeć się kąpielom w wodzie, polecamy ciasno spleciony warkocz, tzw. dobierany. Możemy go zrobić z tyłu, spleść z boku lub wokół całej głowy. Najważniejsze, by ciasno przylegał do głowy. Dzięki temu nawet po długich kąpielach w wodzie, fryzura utrzyma się nienaruszona.

Jak uzyskać efekt włosów muśniętych słońcem?

Jeśli lubisz naturalne refleksy na włosach,warto kupić przed wyjazdem krem rozjaśniający włosy z serii L’Oreal Solar Sublime. Żel wtarty we włosy, które potem zaplatasz w warkocz lub związujesz, wchodzi w reakcje z promieniami słonecznymi, co powoduje rozjaśnienie ich pasm. Efekt to muśnięte słońcem włosy. Za taki zbieg u fryzjera trzeba słono zapłacić.

Najładniejsze efekty żel Solar Sublime daje na płowych włosach szatynek, blondynek i jasnobrązowych. Pamiętaj, że kosmetyk zawiera wodę utlenioną i nie chroni włosów przed słońcem – musisz więc zadbać o ich ochronę dodatkowo.

Jeśli wolisz naturalne rozjaśnianie włosów – wybierz markowy olejek cytrusowy, pomarańczowy, herbaciany lub grejpfrutowy i kup dobre serum  lub olejek pielęgnacyjny do włosów. Olejek eteryczny wymieszaj z pielęgnacyjnym olejkiem do włosów i zaaplikuj na całość lub wybrane pasma włosów.  Dzięki temu zabiegowi Twoje włosy będą chronione przed promieniowaniem, a olejek eteryczny zadba o rozjaśnienie włosów. Tutaj na efekty trzeba czekać zdecydowanie dłużej, niż przy stosowaniu specjalistycznych kosmetyków rozjaśniających.

Letnie fryzury kochają ozdoby

Miłośniczkom leżakowania polecam wszelkiego rodzaju dodatki ozdobne. Akcesoria do włosów z pewnością podkręcą nasz wygląd. Dobrane do koloru włosów i modelu stroju kąpielowego, dodadzą nam kobiecości. Do wyboru mamy: kolorowe lub subtelne spineczki, klamry i niezliczoną ilość opasek – od super wąskich po szerokie i połyskujące. Sprawdzonym i wciąż modnym dodatkiem do włosów są opaski z kwiatami. Bardzo dobrze podtrzymują długie grzywki sprawiając, że wyglądamy seksownie i elegancko.

Kwiaty za uchem, które poleca szereg pism kobiecych, i które ładnie prezentują się zdjęciach, zostawiłabym jedynie dla wypoczywających na Hawajach lub w innych egzotycznych miejscach. Przy dobieraniu dodatków istotne jest, by stać się częścią plaży i być ubranym stosownie do okoliczności. To, co ciekawie wygląda w tropikach,  niekoniecznie dobrze prezentuje się nad zimnym Bałtykiem.

Unikaj metalowych spinek

Pamiętaj, że metalowe spinki szybko się nagrzewają, co nie jest ani przyjemne, ani zdrowe dla Twoich włosów. Postaw na spinki i klamry z plastiku. Równie bezpieczne dla włosów są miękkie gumki i frotki, szczególnie, gdy lubimy aktywny wypoczynek letni. Ostatnim hitem są gumki Invisibooble, które nie tylko utrzymują fryzurę przez długie godziny, ale też nie pozostawiają charakterystycznego odcisku na włosach. Dodatkowo nie niszczą włosów.

Pamiętaj o nakryciu głowy

Wybierając się na plażę nie zapominajmy o kapeluszu lub chuście. Dodatki te ochronią przed promieniowaniem  nie tylko nasze włosy, ale i skórę głowy. Weź pod uwagę fakt, że  owłosiona skóra głowy jest tam samo podatna na czerniaka, jak inne części ciała. Najmodniejsze w tym sezonie kapelusze występują w dwóch rodzajach: z dużym rondem lub słomiane, z tasiemką rodem z lat 60 -tych. Wybierz ten, który Cię ubiera, nie przebiera, i w którym czujesz się najpewniej.

Włosowe SPA na plaży

Jeśli wybierasz na plażę chustę możesz dodatkowo zafundować włosom coś na kształt SPA. Wystarczy nałożyć na włosy ulubioną odżywkę (sprawdzi się także ampułka regenerująca włosy), fryzurę upiąć i całość związać chustą. Jeśli lubisz wypoczynek bierny i dużo przebywasz w pełnym słońcu, taka regeneracja włosów zadziała niczym sauna u fryzjera.

Pamiętaj! Im więcej włosów odsłaniasz latem, tym bardziej narażasz je na niszczycielskie promienie UV. Staraj się spinać włosy latem zawsze, gdy jest to możliwe. Nawet jeśli zwiążesz włosy, zawsze potraktuj je najpierw środkiem zabezpieczającym, takim jak serum ochronne, odżywka bez spłukiwania, mleczko, czy filtry do włosów. Nigdy nie zapomnij umyć włosów, po powrocie z plaży.