Leksykon kosmetyczny. Cyclopentasiloxane – wszystko o popularnym w kosmetykach składniku

Cyclopentasiloxane należy do gatunku silikonów cyklicznych, zwanych też silikonami lotnymi. Oznacza to, że po pewnym czasie związek ten wyparowuje samoistnie z miejsca jego aplikacji. Cyclopentasiloxane jest polimerem opartym na organicznym krzemie i z racji swej lekkości stanowi doskonałą bazę dla kosmetyków do twarzy (kremy, balsamy, silikonowe bazy pod makijaż, podkłady). Równie często ów silikon lotny wykorzystuje się w produkcji kosmetyków do włosów (odżywki, pianki, kremy do stylizacji, sera).

Cyclopentasiloxane

Cyclopentasiloxane – właściwości

Jest to silikon o niskiej lepkości, nietłusty – dzięki czemu nie obciąża włosów i nie powoduje powstawania zaskórników, nie jest komedogenny, czyli nie zatyka porów. Z tego powodu  cyclopentasiloxane jest silikonem lotnym chyba najczęściej wykorzystywanym w kosmetykach do pielęgnacji twarzy.

Cyclopentasiloxane – zastosowanie

 

Cyclopentasiloxane zarówno w produktach do twarzy, jak i kosmetykach do włosów, tworzy na  powierzchni skóry i wokół łodygi włosa delikatny, aksamitny film. Silikon ten daje poczucie jedwabistości  w miejscu jego użycia. Czuć to w momencie rozprowadzania kosmetyku na włosach i skórze. Związek ten spełnia też rolę ochronną, jak również pomaga rozprowadzić na powierzchni ciała i włosów inne cenne substancje zawarte w danym produkcie kosmetycznym. Daje więc cudowne uczucie gładkości i delikatności włosów i skóry. Bardzo często obecny jest w olejkach zapobiegających puszeniu pasm oraz w produktach do stylizacji.

W jakich kosmetykach znajdziemy cyclopentasiloxane?

Cyclopentasiloxane można znaleźć w wielu cieszących się dużą popularnością kosmetykach do włosów, jak: krem termoochronny Oway, cement termiczny Kérastase, odżywka Davines Melu, lekkie serum Kérastase Ultime.

163,99
231,99
82,99
125,99
38,99


5 odpowiedzi na “Leksykon kosmetyczny. Cyclopentasiloxane – wszystko o popularnym w kosmetykach składniku”

  1. Dominika pisze:

    Kiedy zobaczyłam w składzie mojego podkładu na pierwszym miejscu składnik z końcówką „-ane” przeraziłam się, że jest to jakiś komadogenny silikon. Dzięki Twojemu wpisowi mogę spać spokojnie :). Pozdrawiam

  2. Ania pisze:

    Same kłamstwa. Wystarczy otworzyć jakiekolwiek źródło, żeby dowiedzieć się, że jest to składnik silnie komadogenny. Zdania na temat szkodliwości bądź nie, są podzielone. Zamiast czytać, wystarczy sprawdzić na własnej skórze. Właśnie kupiłam podkład, którego głównym składnikiem jest ten silikon. Widzę po swojej skórze, że nie oddycha, więc nie trzeba być alfą i omegą, tylko wystarczy samodzielnie myśleć. Zainteresowałam się jego składem i znalazłam taki kwiatek. Analizuję skład dalej.

  3. Emilia pisze:

    Popieram
    . Wystarczy samodzielnie myśleć.

  4. K.B. pisze:

    Skóra nie sluzy do oddaychania.

  5. Aleks pisze:

    Ale powinna miec dostep do tlenu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *