Leksykon kosmetyczny. Cyclopentasiloxane – wszystko o popularnym w kosmetykach składniku
Cyclopentasiloxane należy do gatunku silikonów cyklicznych, zwanych też silikonami lotnymi. Oznacza to, że po pewnym czasie związek ten wyparowuje samoistnie z miejsca jego aplikacji. Cyclopentasiloxane jest polimerem opartym na organicznym krzemie i z racji swej lekkości stanowi doskonałą bazę dla kosmetyków do twarzy (kremy, balsamy, silikonowe bazy pod makijaż, podkłady). Równie często ów silikon lotny wykorzystuje się w produkcji kosmetyków do włosów (odżywki, pianki, kremy do stylizacji, sera).
Cyclopentasiloxane – właściwości
Jest to silikon o niskiej lepkości, nietłusty – dzięki czemu nie obciąża włosów i nie powoduje powstawania zaskórników, nie jest komedogenny, czyli nie zatyka porów. Z tego powodu cyclopentasiloxane jest silikonem lotnym chyba najczęściej wykorzystywanym w kosmetykach do pielęgnacji twarzy.
Cyclopentasiloxane zarówno w produktach do twarzy, jak i kosmetykach do włosów, tworzy na powierzchni skóry i wokół łodygi włosa delikatny, aksamitny film. Silikon ten daje poczucie jedwabistości w miejscu jego użycia. Czuć to w momencie rozprowadzania kosmetyku na włosach i skórze. Związek ten spełnia też rolę ochronną, jak również pomaga rozprowadzić na powierzchni ciała i włosów inne cenne substancje zawarte w danym produkcie kosmetycznym. Daje więc cudowne uczucie gładkości i delikatności włosów i skóry. Bardzo często obecny jest w olejkach zapobiegających puszeniu pasm oraz w produktach do stylizacji.
W jakich kosmetykach znajdziemy cyclopentasiloxane?
Cyclopentasiloxane można znaleźć w wielu cieszących się dużą popularnością kosmetykach do włosów, jak: krem termoochronny Oway, cement termiczny Kérastase, odżywka Davines Melu, lekkie serum Kérastase Ultime.
Kiedy zobaczyłam w składzie mojego podkładu na pierwszym miejscu składnik z końcówką „-ane” przeraziłam się, że jest to jakiś komadogenny silikon. Dzięki Twojemu wpisowi mogę spać spokojnie :). Pozdrawiam
Same kłamstwa. Wystarczy otworzyć jakiekolwiek źródło, żeby dowiedzieć się, że jest to składnik silnie komadogenny. Zdania na temat szkodliwości bądź nie, są podzielone. Zamiast czytać, wystarczy sprawdzić na własnej skórze. Właśnie kupiłam podkład, którego głównym składnikiem jest ten silikon. Widzę po swojej skórze, że nie oddycha, więc nie trzeba być alfą i omegą, tylko wystarczy samodzielnie myśleć. Zainteresowałam się jego składem i znalazłam taki kwiatek. Analizuję skład dalej.
Popieram
. Wystarczy samodzielnie myśleć.
Skóra nie sluzy do oddaychania.
Ale powinna miec dostep do tlenu